Kiedy w sferze religijnej jesteśmy podobni do przedszkolaków?
W badaniu, mającym na celu określenie rozwoju moralnego dzieci w wieku przedszkolnym, przedstawiano dwie historyjki. Badane dzieci oceniały, kiedy sprawcy czynu należała się surowsza kara. W pierwszym przypadku mały chłopiec został zawołany przez swoich rodziców na obiad i wchodząc do pokoju przez przypadek strącił tackę i rozbił piętnaście filiżanek. Natomiast inny chłopiec, pod nieobecność swojej mamy, postanowił wykraść konfiturę z szafy, a próbując tego dokonać, rozbił jedną filiżankę. Dzieci oceniają, że surowsze konsekwencje powinny spotkać chłopca, który zbił więcej filiżanek. Czego nie potrafią dostrzec przedszkolaki? Oczywiście nie widzą intencji czynu, a zatrzymują się jedynie na jego materii.
Dziś Jezus w Ewangelii mówi: „Strzeżcie się, żebyście uczynków pobożnych nie wykonywali przed ludźmi W CELU, aby was widzieli; inaczej bowiem nie będziecie mieli nagrody u Ojca waszego, który jest w niebie.” Tymi słowami wskazuje, jak bardzo istotna jest intencja działania, czyli wzbudzony świadomie cel wszelkich praktyk religijnych. Jeżeli moim celem nie jest spotkanie z Bogiem, słuchanie Go, pogłębianie z Nim przyjaźni, czy postawienie Jego woli ponad moją to się z Nim rozminę. Taka religijność nie będzie prowadziła ani do nawiązania więzi z Bogiem, ani do mojego rozwoju.
Kiedy spełniamy różne praktyki religijne, takie jak: modlitwa, słuchanie słowa Bożego, uczestnictwo w sakramentach – a nie mamy w sobie wzbudzonego właściwego celu tegoż działania – jesteśmy niczym przedszkolaki. Dziecko w wieku przedszkolnym kompletnie nie jest świadome czegoś takiego jak cel działania. W życiu duchowym grozi każdemu z nas podobna postawa – ignorowanie tego aspektu, brak świadomości, czy zwykłe przyzwyczajenie. Brak świadomego wzbudzenia w sobie właściwej intencji spowoduje, że praktyki religijne nie doprowadzą nas do spotkania z Bogiem i nie będą nas otwierały na Jego działanie. Konsekwencją tego będzie niechęć do takich praktyk, a być może nawet porzucenie ich. Łatwo w sferze religijnej wpaść w pewien automatyzm, który niestety nie będzie prowadził do naszej przemiany. Jednak problem nie leży w samych praktykach religijnych, tylko w naszym sposobie przeżywania ich na poziomie przedszkolaka.
Rozważanie wygłoszone 17.06.2020 r. na Środę XI Tygodnia Zwykłego, na podstawie Mt 6, 1-6. 16-18.