Nie wiem czy dziś słowo „kozak” jest dalej popularne wśród młodych, ale za moich czasów należało do podwórkowego elementarza 😉 Słownik PWN podaje: „kozak – określenie rzeczy, osób, zachowań, które wzbudzają aprobatę”. Zadajmy sobie pytanie co to znaczy być kozakiem w rozumieniu Ewangelii?
Pomoże nam dzisiejszy patron św. Andrzej Bobola, który poniósł śmierć z rąk Kozaków – jednak okazuje się, że prawdziwym kozakiem wcale nie był żaden z jego oprawców tylko on sam. Bobola daje nam trzy wskazówki, co to znaczy być prawdziwym kozakiem w rozumieniu Ewangelii:
- Wzywać Imienia Jezus – kiedy był poddawany straszliwym torturom nie złorzeczył, nie przeklinał, ale wzywał Chrystusa. Prawdziwe kozaki w chwilach cierpienia, doświadczenia zranienia czy sytuacji bez wyjścia nie szukają ludzkich rozwiązań. Od razu z wiarą idą ze sprawą na samą górę, bo „nie dano ludziom pod niebem żadnego innego imienia, w którym moglibyśmy być zbawieni” (Dz 4, 12). Często kiedy ogarniają mnie trudności wołam na głos albo w sercu: „Panie Jezu, ratuj mnie”. To akt wiary, który otwiera nas na zbawcze działanie Boga.
- Odważnie dzielić się wiarą – Andrzej Bobola chodził od domu do domu, od wioski do wioski i głosił Ewangelię twarzą w twarz z wielką odwagą. Dla mnie łatwo jest dzielić się wiarą przez Internet, czy z ambony, ale w bezpośrednim kontakcie z drugim człowiekiem to jest bardzo wymagające. Kilka razy miałem możliwość wzięcia udziału w ewangelizacji „od drzwi do drzwi” – to jest naprawdę po ludzku krępujące doświadczenie. Ale prawdziwe kozaki mają odwagę się przełamać i dzielić się wiarą także w osobistym spotkaniu z drugim człowiekiem.
- Pracować nad sobą – Bobola był człowiekiem bardzo porywczym, upartym, niecierpliwym… ale mocno pracował nad sobą. Prawdziwe kozaki to nie ludzie pozbawieni wad – to ludzie pracujący nad sobą. Warto skupić się szczególnie na jednej swojej wadzie, problemie, grzechu. Bobola pracował nad swoim gniewiem. Ja ostatnio pracuje nad uporządkowaniem korzystania z wszelkiej maści multimediów (min. czytam książkę „Cyfrowy minimalizm” – polecam!).
Można być kozakiem tylko z nazwy albo rzeczywiście zasłużyć na to miano. Andrzej Bobola pokazuje, jak dołączyć do tego elitarnego grona 😉
Rozważanie wygłoszone 16.05.2020 r. na Święto św. Andrzeja Boboli, na podstawie fragmentów jego życiorysu.